Pracoholizm jako powód do stwierdzenia nieważności ślubu kościelnego | Kancelaria SALOMON

Pracoholizm jako powód do stwierdzenia nieważności ślubu kościelnego

Uzależnienie od pracy nie powstaje z dnia na dzień, ale jest to długofalowy proces, który trwać może latami. Jego początki sięgają zazwyczaj czasów wczesnej młodości i rozciągają się na cały czas trwania małżeństwa, nierzadką mając swój kulminacyjny moment w chwili rozwodu. Czy pracoholizm może być podstawą do nieważności małżeństwa kościelnego?

Czym jest pracoholizm w kontekście stwierdzenia nieważności małżeństwa?

Pracoholizm należy do grupy uzależnień behawioralnych, tzn. osoba uzależniona wykonuje pewne przyjemne do siebie czynności. Wykonywanie tych działań wiąże się z poczuciem ulgi i euforii jednak na tyle krótkotrwałym by już po chwili pojawiła się silniejsza potrzeba powtórzenia wykonywanej czynności. Pracoholik ma zaburzoną równowagę między pracą a życiem osobistym, nie jest w stanie kontrolować własnych zachowań, ponieważ odczuwa wewnętrzny przymus wykonywania pracy. Pracoholizm w literaturze dzieli się na trzy fazy: wstępna, krytyczną i fazę chronicznego uzależnienia.

Faza pierwsza (wstępna) charakteryzuje się:

  • ciągłym myśleniem o pracy,
  • ograniczeniem czas na życie osobiste,
  • pogorszenie relacji z innymi ludźmi,
  • początkowe objawy fizyczne i psychiczne (koszmary, lęki, bóle głowy i żołądka).

Faza druga (krytyczna):

  • objawy psychiczne i fizyczne się pogłębiają,
  • pojawiają się pierwsze oznaki wycieńczenia organizmu,
  • małżonek staje się agresywny i niecierpliwy.

Faza trzecia (chronicznego uzależniania):

  • wycieńczenie organizmu,
  • choroby (zawał, depresja, nerwica),
  • w tej fazie zapada najwięcej decyzji o rozwodach. 

Osobowość a zwiększona skłonność do pracoholizmu

 To czy osoba może mieć skłonność do pracoholizmu, zależy od jej indywidualnych cech osobowościowych. Do cech, które wpływają na skłonność do pracoholizmu, należą:

  • neurotyczność,
  • podatność na stres,
  • trudności w radzeniu sobie ze stresem,
  • niskie poczucie własnej wartości,
  • nadmierne angażowanie się w prace,
  • nieustanne szukanie uznania i podziwu.

Pracoholik ma trudności z nawiązaniem kontaktów z innymi ludźmi, ma zaburzona zdolność do okazywania emocji. Wynika to z przekładania pracy nad inne aktywności życiowe. Z pracoholizmem wiążą się dwa typy osobowości: obsesyjno-kompulsywna i narcystyczna. Perfekcjonizm - tym słowem najczęściej opisują swych małżonków osoby, które rozpoczynają proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Perfekcjoniści, podobnie jak pracoholicy, podtrzymują swój pozytywny wizerunek, identyfikując się jedynie ze swoimi korzystnymi i pożądanymi cechami, wypierając jednocześnie te, które mogłyby ich narazić na odrzucenie. Pracoholizm związany jest ponadto z dużą potrzebą osiągnięć i dominacją nad innymi. Pracoholicy wykazują presję na osiągnięcia, perfekcjonizm, trudności z delegowaniem odpowiedzialności, krytyczny stosunek do innych oraz skłonność do oceny własnej osoby poprzez pryzmat własnych osiągnięć. Pracoholik rywalizuje z innymi, stawia sobie wygórowane cele, dążąc do ich realizacji, nierzadko za wszelką cenę.

Wpływ pracoholizmu na małżeństwo

Uzależnienie pracoholika w znacznym stopniu odbija się na jego kontaktach z rodziną. Często zdarza się, że małżonek współuzależnia się. Zdarza się  w sytuacji, gdy małżonek nieuzależniony za wszelką cenę chce zachować spokój i równowagę w rodzinie. Dla harmonii w rodzinie jest w stanie unikać tematu pracoholizmu partnera, wypierać go, a nawet kłamać na ten temat. Szczególnie odbija się to na dzieciach, które uczą się niewłaściwych relacji, nabywają złe wzorce, które potem kontynuują w swoich związkach. Współuzależnione dzieci doświadczają potrzeby przedwczesnego brania na siebie odpowiedzialności, obowiązków oraz opieki, która jest należna dzieciom ze strony rodziców, a której bezwzględny brak dzieci odczuwają. Dzieci zajmują stanowisko rodzica i same stają się rodzicem dla mamy czy taty. Pracoholik źle funkcjonuje w rodzinie, ponieważ nie jest psychicznie zdolny do nawiązania zdrowych relacji z partnerem i dziećmi. Osoba uzależniona od pracy nie potrafi okazywać uczuć i być czuły, zakłada, że jego rodzina będzie szczęśliwa, gdy zarobi dużo pieniędzy. Pomijając całkowicie sferę emocjonalną, pracoholik niszczy swoją rodzinę, w której rodzi się gniew i poczucie opuszczenia.

Zdolność do zawarcia małżeństwa przez osobę uzależnioną od pracy

Pracoholizm kwalifikuje się jako psychiczna niezdolność do przyjęcia istotnych obowiązków małżeńskich. Niezdolni do zawarcia małżeństwa są bowiem ci, którzy z przyczyn natury psychicznej nie są zdolni do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich. Ustawodawca, pisząc o niezdolnościach natury psychicznej, nie miał na myśli jedynie chorób umysłowych czy też zaburzeń psychosomatycznych. Kanon odnosi się do wszystkich stanów psychiki osobowości i jej rozwoju. Co ważne nie wymaga się by przyczyna owej niezdolności, była sklasyfikowana w oficjalnym wykazie chorób i nie musi ona być zdiagnozowana przez psychiatrę. Wystarczające jest by, tak jak ma się w przypadku pracoholizmu, zaburzony był stopień władania nad samym sobą i wolność w podejmowaniu decyzji oraz zarządzaniu samym sobą. Pracoholizm czyni niemożliwe prawidłowe wypełnianie wspólnoty małżeńskiej, spychając jej cele, pomniejszając dojrzałość realnego przewidywania przyszłości i możliwość zobowiązania się na przyszłość. Osoba uzależniona od pracy nie jest w stanie sprostać zwykłym trudnością życia małżeńskiego w ich podstawowym wymiarze. Przyczyn niezdolności do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich leży w zaburzeniach psychiki i osobowości, uniemożliwiających przede wszystkim nawiązanie relacji międzyosobowych we wspólnocie małżeńskiej.

Czy pracoholik może wypełnić istotne obowiązki małżeńskie?

Istotne prawa i obowiązki małżeńskie to: dobro małżonków, dobro dzieci oraz dobro sakramentu i wiary. Pracoholik nie jest w stanie ich wypełnić. Dobro małżonków to przede wszystkim relacje osobowe. Bez istnienia tych relacji nie możemy mówić o wspólnocie życia i miłości, strona powinna być przynajmniej w minimalnym stopniu zdolna do nawiązania takich relacji. Czym jednak jest to dobro małżonków dla Kościoła, to przede wszystkim: zgodne pożycie intymne małżonków, duchowa jedność, pomoc, wzajemne doskonalenie i uświęcanie. 

Zaniedbywanie dzieci przez uzależnienie od pracy

Małżonek uzależniony od pracy często jest nieobecny przy wychowywaniu wspólnego potomstwa. Nigdy nie ma dla nich czasu, nie wykazuje właściwego zainteresowania - jego uzależnienie powoduje, że w pierwszej kolejności koncentruje się na zaspokajaniu swoich potrzeb. Pracoholik często wynagradza brak wspólnego czasu spędzanego z dzieckiem kupnem prezentów. Rodzic pracoholik zatraca się w pracy i nie pamięta o potrzebach swoich dzieci. Dziecko pozbawione opieki i emocjonalnego zaangażowania nawet jednego z rodziców powoduje braki w emocjonalnym rozwoju dziecka. Pracoholik tłumaczy sobie nadmierną pracę chęcią utrzymania rodziny. O ile faktycznie może on zaspokoić potrzeby materialne rodziny, to nie zapewnia dziecku wsparcia emocjonalnego (rozmowa, bliskości, poczucie bezpieczeństwa). Analizując powyższe argumenty, można stwierdzić, że pracoholik nie jest w stanie należycie wychować dziecka.

Wpływ uzależnienia od pracy na wiarę

Uzależnienie od pracy stawia na dalszym miejscy także wiarę, gdy w życiu małżonka wiara postawiona jest daleko w hierarchii wartości, nie jest możliwe właściwe przekazanie wiary potomstwu.

"Rozwód kościelny" nie istnieje! 

Kościół katolicki nie daje możliwości by "unieważnić" małżeństwo ani "wziąć rozwód". Jednak uznaje, że małżeństwa, które zostały zawarte niezgodnie z prawem, są nieważne. W związku z tym można starać się o uzyskanie stwierdzenia nieważności związku małżeńskiego. Unieważnienie związku małżeńskiego (rozwód) jest możliwe jedynie w prawie cywilnym świeckim.

Kościół katolicki poprzez Sobór Watykański II tak opisywał małżeństwo:

„Głęboka wspólnota życia i miłości małżeńskiej ustanowiona przez Stwórcę i unormowana Jego prawami, zawiązuje się przez przymierze małżeńskie, czyli przez nieodwołalną osobistą zgodę. W ten sposób aktem osobowym, przez który małżonkowie wzajemnie się sobie oddają i przyjmują, powstaje z woli Bożej instytucja trwała także wobec społeczeństwa. Ten święty związek, ze względu na dobro tak małżonków i potomstwa, jak i społeczeństwa, nie jest uzależniony od ludzkiego sądu. Sam bowiem Bóg jest twórcą małżeństwa obdarzonego różnymi dobrami i celami” (Konstytucja duszpasterska Gaudium et spes n.48). Stąd nie jest więc możliwe by jakikolwiek sąd ludzki unieważnił małżeństwo ważnie zawarte przed Bogiem.

Stwierdzenie nieważności małżeństwa z powodu pracoholizmu

Przed złożeniem skargi powodowej ważne jest, by prześledzić historię rozwoju nałogu pracoholizmu w każdym przypadku, aby upewnić się, że zawierając małżeństwo narzeczony podlegał już nałogowi. Tylko wtedy, gdy małżonek był uzależniony nawet na wczesnym etapie możemy starać się o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Dla pracoholika od małżonka ważniejsza jest praca. Gdy czujesz się opuszczony nie tylko fizyczne, ale także emocjonalne od małżonka, który nie potrafi odnaleźć się w domu, a nawet gdy w nim jest to myśli o pracy, zastanów się od jak dawna to trwa.

Jeżeli szukasz wsparcia, skontaktuj się z adwokatami kościelnymi z Kancelarii Salomon. Zapraszamy na konsultacje!

Ocena tego artykułu: 
 
5 / 5  (liczba głosów: 1)

Oceń artykuł

‹ wróć

Skontaktuj się z nami

ustawienia ciasteczek