Kontrowersje wokół ślubu prezesa TVP – analiza z punktu widzenia adwokata kościelnego.
Ślub kościelny Prezesa Telewizji Polskiej w ostatnich dniach wprowadził po raz kolejny do opinii publicznej temat stwierdzenia nieważności małżeństwa. W mediach społecznościowych, ale zapewne także w rozmowach, w domu i w pracy, wśród znajomych, często przy okazji „powtórnych” ślubów kościelnych osób publicznych lub celebrytów ten temat się pojawia. Zazwyczaj jednak jest on bardzo nieprecyzyjnie przedstawiany. Używane są niewłaściwe określenia jak rozwód kościelny czy unieważnienie małżeństwa. Pojawiają się również niedokładne informacje odnośnie przesłanek do rozpoczęcia procedury oraz konsekwencji orzeczenia nieważności małżeństwa. Niestety można znaleźć także przykre opisy historii i doświadczenia osób, które przeprowadzały takie postępowanie i nie uzyskały pozytywnego wyroku, tj. stwierdzającego nieważność małżeństwa. Często stawiany jest zarzut koniecznej do opłacenia wysokiej opłaty za proces. Jako Kancelaria, która profesjonalnie zajmuje się pomocą osobom chcącym uzyskać stwierdzenie nieważności małżeństwa (a często także broniącym ważności sakramentu małżeństwa) czujemy się zobowiązani do wzięcia udziału w dyskusji. Chaos informacyjny, który powstał, może wywołać niepotrzebne zdezorientowanie i obawę przed rozpoczęciem procesu oraz wywołać krzywdzące opinie wobec osób, którym udało się uzyskać pozytywne rozstrzygnięcie.
Rozwód kościelny czy unieważnienie? Stwierdzenie nieważności małżeństwa - o co chodzi?
Zacznijmy od tego, że najczęstszy błąd popełniany w dyskusji publicznej polega nie tylko na stosowaniu niewłaściwej terminologii, ale na niezrozumieniu różnicy między tymi określeniami. Rozwód jest to rozwiązanie węzła małżeńskiego, inaczej mówiąc rozwiązanie umowy małżeńskiej, która zaistniała i której ważność nie jest kwestionowana – w Kościele katolickim co do zasady nie ma takiej możliwości, ponieważ małżeństwo ze swej natury posiada przymiot nierozerwalności. Dlaczego co do zasady? Kościół dopuszcza rozwiązanie węzła małżeńskiego jedynie w kilku ściśle określonych przypadkach. W Polsce najczęściej występujący to niedopełnienie małżeństwa, czyli nieskonsumowanie go przez akt seksualny. Zgodnie z kanonem 1141 Kodeksu Prawa Kanonicznego – małżeństwo zawarte i dopełnione nie może być rozwiązane żadną ludzką władzą i z żadnej przyczyny, oprócz śmierci. Drugą grupę przyczyn rozwiązania małżeństwa stanowią przywileje wiary. Są to bardzo incydentalne sytuacje, a w tym miejscu przywołane zostały dla uporządkowania stosowanej terminologii.
Unieważnienie małżeństwa – to określenie w kontekście małżeństwa sakramentalnego jest również błędne. Ta instytucja występuje w prawie polskim – art. 15 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. W Kościele katolickim prowadzone są procesy o stwierdzenie (deklarację) nieważności zawartego małżeństwa. Różnica może wydawać się subtelna, jednak jest dość istotna. Stwierdzenie nieważności orzeka sąd kościelny, gdy strona o to prosząca udowodni, że umowa małżeńska zawarta przed ołtarzem z pewnych powodów została zawarta nieważnie, i to pomimo zewnętrznych oznak, wskazujących na jej ważność jak np. wypowiedziane słowa przysięgi, złożone podpisy na dokumentach. Z prawnego punktu widzenia, taka sytuacja może mieć miejsce, kiedy w momencie zawierania małżeństwa zachodziła jedna z przyczyn nieważności małżeństwa: przeszkoda zrywająca, wada oświadczenia woli choćby jednej ze stron lub nie został dochowany wymóg formy kanonicznej. Zdaję sobie sprawę, że dla osób niezorientowanych w prawie kanonicznym, wymienione grupy przesłanek, dla których można orzec o nieważności małżeństwa, brzmią enigmatycznie, jednak ich wyjaśnianie nie jest przedmiotem tego artykułu. Udowodniona przed sądem kościelnym nieważność małżeństwa oznacza, że małżeństwo jako umowa między nupturientami (narzeczonymi) nigdy nie zaistniała.
Co trzeba udowodnić?
Stwierdzenie nieważności małżeństwa osób publicznych, aktorów czy polityków pobudza wyobraźnię i powoduje spekulacje o przyczynach nieważności kontraktu małżeńskiego. W Internecie, również na naszej stronie, dostępnych jest wiele artykułów zarówno naukowych jak i popularno-naukowych, które opisują poszczególne przyczyny nieważności. Co ważne – złożenie skargi powodowej (prośby o nieważność małżeństwa) i jej przyjęcie przez sąd nie oznacza, że sprawa zakończy się zgodnie z wolą strony wnoszącej, jak najczęściej ma to miejsce w przypadku rozwodu cywilnego. Wspomnę jedynie, że najczęstszymi przyczynami, na podstawie których prowadzone są kanoniczne procesy małżeńskie, to te dotyczące wad oświadczenia woli, a wśród nich prym wiedzie przesłanka o niezdolności natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich (kan. 1095 n.3 KPK).
Domniemaniem prawnym jest, że każde małżeństwo zawarte w Kościele jest ważne, dopóki nie udowodni się jego nieważności (kan. 1060 KPK). Jest to punkt wyjścia w każdym procesie. Strona powodowa, która uważa swoje małżeństwo za nieważnie zawarte musi przedstawić wiarygodne dowody, na potwierdzenie swojej tezy o nieważności małżeństwa. Sędziowie na podstawie faktów i dowodów, które oceniają w swoim sumieniu muszą osiągnąć wewnętrzną pewność moralną o nieważności zawartego małżeństwa (kan. 1608 KPK), aby wydać wyrok podważający ważność zawartej umowy małżeńskiej. Wszelkie wątpliwości działają na korzyść ważności zawartego małżeństwa. W procesie, w obronie ważności sakramentu występuje obrońca węzła małżeńskiego. Jego zadaniem jest wskazywanie wszystkich argumentów przemawiającym na korzyść małżeństwa. Jeśli druga strona uważa swoje małżeństwo za ważnie zawarte również może przedstawiać dowody, argumenty i polemizować ze stroną podważającą ważność małżeństwa. W tym procesie nie jest kluczowym ustalenie winy jednego z małżonków za rozpad związku (jak w procesie rozwodowym), ale dojście do prawdy o okolicznościach towarzyszących kojarzeniu się małżeństwa jak i przebiegu samego małżeństwa. Każda ze stron nie zgadzająca się z wyrokiem – zarówno stwierdzającym nieważność jak i potwierdzającym ważność, ma prawo złożyć apelację do sądu wyższej instancji.
„25 lat razem, troje dzieci i teraz nieważne?” – kontrowersje
Odnosząc się do wspomnianego na wstępie przypadku Prezesa TVP, bardzo często pojawiają się komentarze, które w intuicyjny sposób odnoszą się do doktryny Kościoła o nierozerwalności małżeństwa i budzą uzasadnione kontrowersje poprzez zadawane pytania: „jak to możliwe - 25 lat razem, troje dzieci i teraz nieważne?” Z jednej strony należy zauważyć, że nie ma żadnej granicy wieku stron ubiegających się o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Podobnie długi staż małżeński jak i zrodzone potomstwo formalnie nie uniemożliwiają złożenia skargi powodowej i ubiegania się o prawomocne stwierdzenie nieważności małżeństwa. Natomiast z drugiej strony wieloletnia długość stażu małżeńskiego może wskazywać, że małżeństwo funkcjonowało poprawnie, kolokwialnie - było dobrym małżeństwem. A zatem, gdzie upatrywać przesłanek za nieważnością takiego związku. W tym kontekście rodzi się trudność dowodowa, np. jak wykazać niezdolność do podejmowania istotnych obowiązków małżeńskich, gdy staż małżeński jest tak długi? Przyczyny powodujące nieważność małżeństwa zazwyczaj są na tyle poważne, że budzą wątpliwości co do poprawności funkcjonowania związku nawet dla osób nie znających norm prawa kanonicznego. Ponadto trudność dowodową stanowi wskazanie świadków, którzy będą pamiętać słowa i zachowania stron sprzed tak długiego okresu. Bywa też tak, że świadkowie, którzy posiadali wiedzę po prostu nie żyją. Powyższe w sposób oczywisty może stanowić źródło wątpliwości i wszelkich kontrowersji jakie pojawiają się w mediach. Doświadczenie zawodowe, poparte kilkuset konsultacjami i kilkudziesięcioma procesami podejmowanymi rocznie na rzecz klientów ubiegających się o nieważność małżeństwa, skłania do jeszcze jednej refleksji, a mianowicie, że nie zawsze to co widoczne na zewnątrz odzwierciedla faktyczną sytuację między małżonkami. Dlatego trudno jest jednoznacznie odnieść się do konkretnego przypadku nie znając zawartości akt sprawy.
Co z dziećmi zrodzonymi z nieważnego małżeństwa?
W tym miejscu pozwolę sobie rozwiać jeszcze jedną wątpliwość, która pojawia się przy okazji zagadnienia procesu o nieważność małżeństwa. Stwierdzenie nieważności małżeństwa nie ma wpływu na uznanie dzieci za nieślubne. W Kodeksie Prawa Kanonicznego wyraźnie zostało wskazane, że za dzieci z prawego pochodzenia uważa się poczęte lub urodzone z małżeństwa ważnego lub mniemanego (kan. 1137 KPK). Czym zatem jest małżeństwo mniemane? Może nim być właśnie małżeństwo powszechnie odbierane za ważne, które później po przeprowadzonym procesie kanonicznym prawomocnym wyrokiem zostanie uznane za nieważnie zawarte. Musi być ono zawarte w dobrej wierze przynajmniej przez jedną ze stron, i trwa dopóki obydwie strony nie upewnią się o jego nieważności (kan. 1061 §3 KPK).
Ślub kościelny szefa telewizji publicznej wywołał zamieszkanie wśród osób wierzących, którzy mogli poczuć się zgorszeni zaistniałą sytuacją, szczególnie gdy towarzyszy jej także kontekst polityczny. W moim odczuciu podniesione larum, choć uzasadnione, raczej wynika z niewiedzy zarówno co do natury samego procesu, jak i dokładnych okoliczności oraz merytorycznych przesłanek, na podstawie których orzeczono nieważność interesującego wszystkich małżeństwa. Abstrahując od politycznego i medialnego charakteru tej sprawy, trzeba podkreślić, że sądy kościelne są zobowiązane do zachowania tajemnicy, dlatego nie zostaną podane do wiadomości publicznej żadne szczegóły z procesu. Z doświadczenia zawodowego wiem, jak skrupulatnie ta tajemnica jest chroniona. Dotyczy to zarówno osób publicznych jak i każdej innej osoby. Proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa jest bardzo delikatny i intymny z racji materii, której dotyczy. Domysły i spekulacje o przyczynach nieważności i przebiegu samego procesu będą tylko domysłami i spekulacjami. Czy mieszczą się w ramach krytyki osób publicznych – ocenę należy zostawić etykom. Natomiast mogą być krzywdzące dla innych osób, które uzyskały wyrok potwierdzający nieważność małżeństwa, a są napiętnowane jakby rykoszetem za każdym razem, kiedy medialnie powraca zagadnienie procesu o nieważność małżeństwa. Mogą również dotykać personalnie tych ludzi, którzy żyją w nieudanych związkach małżeńskich i choć tego nie wypowiadają wprost czy publicznie, mają wątpliwości co do ważności swojego związku.
Jeżeli celebryta „dostał” nieważność małżeństwa to czy ja też mogę?
Rozumiejąc trudne położenie osób, które ze względu na wiarę, będąc po rozwodzie cywilnym, nie decydują się na kolejny związek, lub osób, które żyjąc w kolejnych związkach, odczuwają doskwierający brak życia sakramentalnego, zachęcamy do zweryfikowania czy aby w konkretnym przypadku nie zachodzą okoliczności mogące być podstawą do nieważności małżeństwa. Przeprowadzenie kanonicznego procesu o nieważność małżeństwa może być rozwiązaniem trudnej sytuacji i możliwością uporządkowaniem ważnych aspektów swojego życia. Podczas jednej konsultacji stacjonarnej lub zdalnej (on-line) jesteśmy w stanie ocenić czy zachodzą podstawy do rozpoczęcia procesu. Nie podejmujemy się spraw, w których proces miałby opierać się na kłamstwie, albo w których udowodnienie nieważności małżeństwa jest w naszej ocenie niemożliwe. Nie dajemy złudnej nadziei.